"Wszyscy mają prawo do mej miłości, do mej pracy i opieki i wszystkim chcę służyć, wszystkimi się zająć, aby wszystkich Chrystusowi pozyskać", ale "nie odmawiajcie Bogu żadnej ofiary".

Myśli na każdy dzień - listopad

1. W obliczu śmierci trzeba być radosnym. Wszystkich nas to spotka. Trzeba śmierć pogodnie przyjmować. Ona jest przejściem do lepszego życia. Jest drogą do wieczności.

2. Niczego mi nie żal. Do nikogo i niczego się nie przywiązywałem, więc odchodzę z radością. Żal mi tylko moich grzechów, bo nie zawsze dopełniłem, co mi Bóg zlecił. Ale ufam i mam nadzieję, że Pan Bóg weźmie mnie za uszy i wciągnie do nieba, bo niejedną dla Niego ofiarę wykonałem i jedynie Jego chwały chciałem.

3. Jeżeli mnie nie będzie, wy walczcie, by sprawa Boża zwyciężyła.

4. Nie rozpaczajcie! Nie rozpaczajcie! Lecz zwycięstwo gdy przyjdzie, będzie zwycięstwem błogosławionej Maryi Dziewicy. Dziękuję Wam. Błogosławię Was.

5. Zawsze pracowałem dla Kościoła, dla rozszerzenia Królestwa Bożego na ziemi, dla Polski, dla dobra narodu polskiego. Byłem zawsze wiernym synem Kościoła św. i sumiennie spełniałem zlecenia Ojca św., bo widziałem w nim zastępcę Chrystusa na ziemi.

6. Zawsze kochałem Polskę i będę się za nią w niebie modlił.

7. Nie ma żalu do nikogo. Bez żalu odchodzę. Bóg zapłać za wszystko.

8. Wierzymy w życie pośmiertne. Wierzymy, że ci, co w Bogu pomarli, w jego przybytkach spędzą szczęśliwą wieczność, którą Credo „żywotem wiecznym” nazywa, a którą liturgia maluje jako światłość, pokój, błogość, jako chwałę i królowanie.

9. Ziemskie życie nie kończy się nicością, bo jest wstępem do nieuniknionej wieczności.

10. Zgon jest końcem a zarazem początkiem, jest kresem i bramą, obumarciem i narodzeniem.

11. Jako zamknięcie doczesnego bytowania śmierć ma swą grozę, swój chłód i wstrząs - jako początek wieczności ma sens jutrzenki.

12. Wierzymy, że w czyśćcowym przedsionku nieba dusze zbawione wybielają swe szaty na wieczne gody Barankowe, czyszcząc się ze skaz ziemskiego pielgrzymowania, któż bowiem bez grzechu i winy?

13. Bóg „nie jest Bogiem umarłych lecz żywych”; chce nas mieć wspólnikami swej nieśmiertelności za cenę wierności w ciągu śmiertelnego żywota.

14. Prawdy o wiecznym życiu wykładają ciemny sens doczesnego bytu, tłumaczą ludzki instynkt szczęścia oraz nasz pęd do nieskończoności, a zarazem odpowiadają zasadom sumienia i sprawiedliwości, tak często poniewieranym przez ziemski bieg wypadków.

15. Te prawdy stanowią osnowę liturgii zadusznej, która pragnąc przyspieszyć umarłym chwilę osiągnięcia światłości wiekuistej wzywa nas do modlitwy o ich wieczny spoczynek.

16. Niech wiara Chrystusowa przepoi wszystkie nasze poczynania, niech one wszystkie będą przepojone duchem Chrystusowym.

17. Każdy z nas odrodzić się powinien w swym sercu i w swym życiu a zarazem każdy ma stać się apostołem odrodzenia, budząc katolickie sumienie i wnosząc katolickie zasady w życie prywatne, rodzinne, publiczne.

18. Nie wolno obniżać ideałów chrześcijańskich. Nie wolno rezygnować z prawdy katolickiej. Nie wolno czynić ustępstw w tym, co jest prawem Bożym.

19. Sumienie chrześcijańskie nie może być podzielone, bo to prowadzi do zaniku charakterów, do anarchii moralnej i do katastrof jak dzisiejsza.

20. Bez gruntownej naprawy moralnej na zasadzie prawa Bożego żadnymi półśrodkami nie da się powstrzymać daleko posuniętego rozkładu społeczeństw.

21. Na trzęsawiskach moralnych nie można budować ani szczęścia ani wielkości.

22. Poświęcając się Sercu Jezusowemu złożymy Bogu przysięgi, że stać będziemy przy Krzyżu Chrystusowym, że bronić będziemy Kościoła i strzec Bożego prawa.

23. Nasze odrodzenie religijne to nowy chrzest wspólnej duszy polskiej w imię Przenajświętszej Trójcy i katolicki start narodu do drugiego tysiąclecia dziejów.

24. Pilniej niż kiedykolwiek wzmacniajmy religijną jedność narodową, pogłębiając swą wiarę i przynależność do Mistycznego Ciała Chrystusowego, którym jest Kościół Katolicki.

25.To samo ukochanie Polski buduje w Ojczyźnie wielkość Rzeczypospolitej i żyje za granicą w tęsknych sercach Rodaków jako wiara w niezastąpioną Macierz.

26. Jesteśmy narodem, który na Bogu i wierze opiera swoje zasady życia, swą potęgę i przyszłość. Na Bogu buduje Polska swoje posłannictwo. Pozostańcie i wy wierni swemu Kościołowi. Trwajcie w wierze ojców.

27. W ojczystym języku najłatwiej uczy się dziecko prawd Bożych i zasad moralnych. Rodzice polscy! Dbajcie o dusze swych dzieci! Niech się uczą na polskim katechizmie kochać Boga!

28. Rodacy! Strzeżcie tężnego ducha wiary, by nim krzepić serca polskie i odcinajcie się duchem Chrystusowym od zalewu niewiary, pielęgnując głębokie życie religijne. Uświęcajcie swe dusze, a z różańcem w ręku wypraszajcie lepsze jutro światu.

29. Budujcie Polskę na zagonie, w mieście, kopalni, w każdej pracowni, w duszach, rodzinach i parafiach umacniajcie Królestwo Chrystusowe. Iżby w odbudowanej ojczyźnie każdy czuł się dobrze jako człowiek, jako obywatel Państwa, jako wyznawca ewangelicznej prawdy i jako wierny syn Kościoła.

30. A Ty, Chryste, Boże nasz i Zbawicielu, nasz Królu wiekuisty... oczyść serca polskie gorzkością Twej Męki, wybierzmuj dusze polskie mocą św. Ducha, myśl polską oświeć błyskawicami prawdy Twojej, by dziełem rąk i serc naszych było Twoje Królestwo, a Polska Twym dziedzictwem, a naród ten radością Twego serca, a nowe czasy polskie wiosną wiary.