"Wszyscy mają prawo do mej miłości, do mej pracy i opieki i wszystkim chcę służyć, wszystkimi się zająć, aby wszystkich Chrystusowi pozyskać", ale "nie odmawiajcie Bogu żadnej ofiary".

Módlmy się o cud

Papież Franciszek podpisał dekret o heroiczności cnót i życia prymasa Polski, patrioty i założyciela "Gościa Niedzielnego".

Zmarł w 1948 r. w warszawskim szpitalu sióstr elżbietanek i zgodnie ze swoją wolą został pochowany w zrujnowanej wojną katedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Teraz grób sługi Bożego kard. Augusta Hlonda sąsiaduje z kaplicą, w której złożono ciało innego sługi Bożego - kard. Stefana Wyszyńskiego.

21 maja papież Franciszek oficjalnie promulgował, czyli zarządził ogłoszenie dekretów o heroiczności cnót i życia kard. Hlonda oraz 10 innych kandydatów na ołtarze. - Miłość do Matki Bożej i patriotyczna niezłomność - to cechy charakteryzujące kard. Augusta Hlonda - powiedział KAI ks. Bogusław Kozioł SChr, wicepostulator procesu beatyfikacyjnego. Decyzja papieża oficjalnie kończy kościelne dochodzenie. Do ogłoszenia kandydata błogosławionym potrzebny jest uznany przez Kościół cud za jego wstawiennictwem.

August Hlond urodził się w 1881 r. w Brzęczkowicach. Wstąpił do zgromadzenia salezjanów i pracował m. in. w Krakowie, Przemyślu i Wiedniu. W 1922 r. został administratorem apostolskim polskiej części Górnego Śląska, a potem pierwszym biskupem diecezji katowickiej. W 1926 Pius XI mianował go arcybiskupem gnieźnieńskim i poznańskim, co było równoznaczne z objęciem funkcji prymasa. Wojnę spędził w Warszawie, Lublinie, a potem na emigracji. W 1944 r. został aresztowany przez gestapo i namawiany do kolaboracji. Był internowany we Francji i w Niemczech. Po wojnie na mocy nadzwyczajnych pełnomocnictw od papieża, ustanowił organizację kościelną na Ziemiach Odzyskanych. Konsekwentnie odmawiał współpracy z komunistycznymi władzami Polski. Wobec powtarzanych od 70 lat pogłosek o otruciu kardynała przez UB obecnie prokuratorzy IPN badają okoliczności jego śmierci.

za: Gość Niedzielny Warszawski nr 22/2018, s. IV.